Leśna Jazda

Gl_babcia

Dziewczynki i chłopcy 500 km dziennie Intruz ty masz chyba nieustający orgazm jak naginasz na tej swojej taczce, bo za diabła nie mogę zrozumieć po kiego grzyba napieprzać 500 km dziennie jak można zrobić 200 i coś zobaczyć a przede wszystkim odpocząć w dobrym towarzystwie przy odrobinie alkoholu.

Prezes

Wykonałem parę telefonów i podam zaraz projekt wyjazdu na Ukraine na przełomie kwietnia i maja - ale potrzeba 4 dni urlopu... ale mozna cos zobaczyć przy małych kosztach pobytowych

Prezes

Plan wyjazdu "UKRAINA"
data dzień km trasa
30 piątek
1 sobota 350 Rochna - Tomaszów Lub.
2 niedziela 120 Tomaszów Lub- okolice Lwowa- Spotkanie z leśnikami ukraińskimi
3 poniedziałek bus Ukraina- leśnicy ukraińscy chwala się swoją pracą
4 wtorek bus Ukraina- zwiedzanie Lwowa
5 środa bus Ukraina - zwiedzanie Ukrainy
6 czwartek bus Ukraina - zwiedzanie Ukrainy
7 piątek 350 Lwów -Kielce- okolice
8 sobota Kielce- i do domu
9 niedziela

Gajowy

Hmm... Nie za dużo tego busa? Żebyśmy nie pozapominali jak się jeżdzi motórem... Wink

Olekrzys

Fajnie,tylko czy ta praca leśników ukraińskich jest konieczna, chyba że nie wypada inaczej, po Polskich zamkach może lepiej pojeździć (może więcej motura niż busa, chyba że w rezerwie jak nie będzie pogody)

Gajowy

Rozumiem, że jest to pierwsza z wielu propozycji... Pożyjemy, zobaczymy... Smile

Prezes

Na Ukrainie jest deko inna mentalność i niesamowita gościnność....ale policja ma takie same jak w Polsce alkomaty...... byłem to wiem....

Prezes

Uwaga Intruzka jest słuszna to pierwsza rozpisana na nuty propozycja. Zobaczmy co komu się jeszcze urodzi.
Potem zbierzemy zgłoszenia i zobaczymy , dokąd Lesna Jazda pojedzie.... a pojedzie napewno !

Miro

Prezesie nie pierwsza a druga rozpisana wyprawa. Pierwsza propozycja świetokrzyskie , bieszczady, słowacja, wyjazd 4 dniowy.
Czekamy na szlak orlich gniazd i inne.

Prezes

Brak dat i za mało szczegółow. Propozycja interesujaca ale dobrze byłoby ją bardziej skonkretyzować

Miro

Jest rozpisana dokładnie parę postów wcześniej . Doładne daty wyjazd a nawet co można zwiedzić . Rolling Eyes

Prezes

Ok. Znalazłem. Zwracam honor. To póki co mamy dwie propozycje ....

Miro

W mojej propozycji mam tylko jedną uwagę , czy aby w maju w wysokich tatrach nie trzeba by było zakładać opon zimowych. Very Happy

Gajowy

A mi na chwilę obecną pasuje Ukraina ale na doczepkę bo podjechałbym z Wami do Lwowa, zwiedził go i spieprzał na Chorwację. Jak są chętni to przedstawiam potencjalną trasę, która jeszcze może się zmienić przed i w trakcie jazdy, taki mały sponton. Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Mam nadzieję, że w ten sposób nie psuję Prezesowi Ukrainy bo i tak mało ludzi ma, jak to określił GL_babcia - nieustający orgazm jadąc 400-500 km dziennie przez jakieś 10-14 dni. Smile

Prezes

Nikt mi niczego nie psuje. Ludzie musza się zastanowić i zdecydować . Dopiero mamy dwie propozycje.Może jeszcze coś się znajdzie innego.
Mam nawet inny wariant Ukrainy gdyby np. była parszywa pogoda.
Tak mam dogadane z Ukraincami , że każdy inny termin też wchodzi w rachubę.
Tam jest ciekawie, bo pobyt dobowy z królewskim jadłem i napitkiem wraz z wożeniem dupska to max 60 zł na osobę